czwartek, 17 grudnia 2015

Uleciały z głowy
Niezapisane myśli
Niespełnione marzenia 
Schowały się daleko
Skupić się nie można
Zbyt dużo na głowie
Czasu zbyt mało
Przecieka przez palce
Życie niby długie
Gaśnie powoli niezauważenie

sobota, 5 grudnia 2015

DLA TATY
Czas tak szybko płynie
Nauczyłam się żyć bez Ciebie 
Choć smutek w sercu pozostał
I tęsknota wielka 
Wiem że nie cierpisz
W spokoju sobie śpisz
Tato kiedyś dołącze do Ciebie
Tylko jeszcze nie teraz
Wiem że poczekasz
Spotkamy się kiedyś
W zaświatach
Tam gdzie smutek nie sięga
Pójdziemy na spacer
Po zielonych polach
Czekaj tam na mnie
Kocham Cię


sobota, 31 października 2015

! listopada
Otuliła w niewidzialne ramiona
Schowała przed światem
Wstydliwe Zapomnienia
Nie zapaliła światełka
Nie ułożyła kwiatów
Zaniedbane zapomniane
Schowała przed ludzkim okiem
Białym mlekiem
Obłożyła
W ciszy przemkneła
Zostawiła ślad wilgotny
Na mogiłach zapomnienia
Czy to łzy
Czy tylko znak
Zapomniane groby
Zaniedbane wspomnienia
Zapalmy światełko
Zmówmy modlitwę
Czy tylko
Biała mgła
Zniszczone groby ma otulać ?

poniedziałek, 19 października 2015

Lata pracy
Na kartkach zapisane
Myśli uczucia
Jakze inne
Każdy wiersz
Życie opowiada
Smutki radości
Zmieniane jak w kalejdoskopie
Obłożone okładką
W kolorze bordowym
Na pamiątkę spisywane
Lata pracy
Uwiecznione na kartkach
JG

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

podwórko

2015-04-16
Kupiłam zabawkę
Dla dzieci na podwórko
wyższość swoją pokazaliście
Kupiliście większą
Na mojej wszystkie dzieci sie bawią
Na waszej tylko wasze
Kupiłam basen
Nie za duży
Nie za mały
Dzieci wszystkie się kąpały
Kupiliście większy
Tylko dla swoich
Dziele sie tym co posiadam
Wy wszystko dla siebie chowacie
Ile razy pośmiewiskiem byłam
Zliczyć nie można
Wszystko co moje niszczycie
O swoje dbacie
Czym się różnie od was
Tym ze dzieci mam więcej niż wy
Ze wiem co to bieda
raczej nie
Sercem
Nie kupuje tylko dla siebie
dzieci wszak równe są względem siebie
Rodzice uczą czegoś innego
Byle większe byle droższe
Pokazać co to nie wy
Kupie zabawkę na podwórko
Dla dzieci wszystkich
Co tym razem wymyślicie

Mamuś to dla Ciebie

2015-05-26
Mamuś
Kupiłam pantofelka z mlecznej czekolady
Na wysokim obcasie
Pamiętam szpilki które uwielbiałaś nosić
Choć na pieniądzach nie śpię
dałam to co mogę
Bukiet kwiatów kupionych w promocji
W domu sama go ułożyłam
frezje róże liście irysa
Zrobiłam jak umiałam
Pięknie to wyszło
Na życzenie picce sprezentowałam
Taką mrożoną z biedronki
I ulubione paluszki krabowe
Gdy Tobie to dawałam
Śmiałaś sie że zwariowałam
Pieniądze nie potrzebnie wydaje
Lecz Twój uśmiej mówił co innego
Każdego dnia Dziękuję Ci Mamuś
Za cierpliwość którą do mnie masz
Za słowa pocieszenia gdy łzy kapią
Za drobne gesty niby niewidoczne
A jak bardzo znaczące
Za to że jesteś po prostu
Wiele cierpienia sprawiłam
Pański krzyż miałaś ze mną
Lecz wszystko przetrzymałaś
Od Ciebie się nauczyłam
Cierpliwości do dzieci
Staram sie jak mogę
wychować je na ludzi
Dziś w dniu tak ważnym
Chciałam tyle powiedzieć
Tyle napisać
Zdałam sobie sprawę
Iż żadne słowa
Nie Pokażą jak wiele dla mnie znaczysz
Przesyłam za to dwa
Krótkie lecz wiele mówiące
Kocham Cię Mamuś

piątek, 19 czerwca 2015

Łzy kóre nigdy maja nie spaść

2014-08-26
Nie płaczcie gdy mnie zabraknie
Ja z diabłami w bilard grać będę
Ciasta na ogniu piekielnym piec będę

Nie płaczcie gdy mnie zabraknie
Ja piwo z diabłami pic będę
I pod stołem ululana poleże sobie

Nie płaczcie gdy mnie zabraknie
Do nieba nie pójdę
Grzechów zbyt wiele posiadam

Nie płaczcie gdy mnie zabraknie
Tłuszczyk w piekiełku swój wytapiac będę
W końcu schudnę trochę :)

Nie płaczcie gdy mnie zabraknie
Łzy swe zachowajcie
Ja wśród swoich będę

( mały dramat  z chumorem napisany :

nic nie zostało

2014-10-08
Brakło czasu
Na przemyślenia codzienne
Zbyt zapamiętale w kółko gonimy

Brakło czasu
Na uczucia szczere
Kłamstw zbyt wiele pojawia się

Brakło czasu
Na chwilę dla siebie
O innych starania wieczne

Brakło czasu
Na uśmiech na twarzy
Zbyt wiele bólu doświadczonego

Brakło czasu
Na wszystko co ważne
Chęci po nitce spełzły 

czwartek, 18 czerwca 2015

gdzie mnie nie ma

2015-02-27
Znajdzcie mi miejsce
Gdzie nikt mnie nie znajdzie
Żadne głosy do mnie nie dotrą

Znajdzcie mi miejsce
Gdzie wredne słowa
Nigdy nie dojdą

Znajdzcie mi miejsce
Gdzie łzy płynąć nie będą
A uśmiech z twarzy nie zejdzie

Znajdzie mi miejsce
Gdzie poczuję sie jak w domu
Nigdy nie odtrącana

Znajdzcie mi miejsce
Gdzie srogie miny
Nigdy nie zobacze

Znajdzcie mi miejsce
Spokojne i ciche
Bym sobą zawsze była

podwórko

podwórko

2015-04-16
Kupiłam zabawkę
Dla dzieci na podwórko
wyższość swoją pokazaliście
Kupiliście większą
Na mojej wszystkie dzieci sie bawią
Na waszej tylko wasze
Kupiłam basen
Nie za duży
Nie za mały
Dzieci wszystkie się kąpały
Kupiliście większy
Tylko dla swoich
Dziele sie tym co posiadam
Wy wszystko dla siebie chowacie
Ile razy pośmiewiskiem byłam
Zliczyć nie można
Wszystko co moje niszczycie
O swoje dbacie
Czym się różnie od was
Tym ze dzieci mam więcej niż wy
Ze wiem co to bieda
raczej nie
Sercem
Nie kupuje tylko dla siebie
dzieci wszak równe są względem siebie
Rodzice uczą czegoś innego
Byle większe byle droższe
Pokazać co to nie wy
Kupie zabawkę na podwórko
Dla dzieci wszystkich
Co tym razem wymyślicie